65. Berlinale - i inne historie

Data: 14.02.2015

Big Father, Small Father and Other Stories - Phan Dang Di, konkurs
Ocena 6/10

Opowieść o grupie przyjaciół zamieszkujących Sajgon pod koniec lat 90 żywo przypomina poprzedni film tego reżysera - Nie bój się, Bi. Historia płynie niezobowiązująco i kapryśnie, opleciona wokół tematów seksualności, tożsamości, rodzicielstwa, nigdy nie ukształtowana w pełni jako fabuła, pełna drobnych scen z życia wielu bohaterów. Ośrodkiem akcji jest miłosny trójkąt między drobnym dealerem, tancerką nocnego klubu a początkującym fotografem, jednak serce filmu bije trochę obok, tak jakby jego sednem nie było opowiadanie, lecz leniwa kontemplacja.

Chansuke's journey/ Podróż Chansuke - Sabu, konkurs
Ocena 6/10

Chansuke zajmuje się podawaniem herbaty niebiańskim skrybom, kształtującym losy mieszkańców Ziemi. Pewnego dnia, wskutek jego krytycznych uwag, jeden z pisarzy zmienia swoją fabułę. Rezultatem jest śmierć kobiety, której życie Chansuke śledził dotąd z wielką sympatią - pięknej niemowy Yuri. Targany wyrzutami sumienia, Chansuke zstępuje na Ziemię, by uratować Yuri nim wypełni się zapisany jej los.

Podróż Chansuke to urocze dziwadło, które mogło powstać chyba tylko w Japonii - miks estetyki filmu indie i fabularyzowanego anime. Efekt jest znacznie ciekawszy i bardziej przekonujący niż w przypadku Ace Attorney Takashiego Miike, przenoszącego karykaturalny wymiar animacji w świat fabularny w skali 1:1. Rozrywkowa, pełna humoru fabuła i prostoduszne przesłanie nie kwalifikują go zapewne do Złotego Niedźwiedzia, ale z pewnością uczynią go ulubieńcem festiwalowej publiczności na imprezach prezentujących kino niezależne.

Konkursowy ranking: